Zaproszenie na Festiwal Podróżników i Podróży „WłóczyKijki” – Edycja 2017 –

 

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych na nową, drugą, edycję Festiwalu Podróżniczego „WłóczyKijki”, która odbędzie się w sobotę 18. marca w Europejskim Centrum Spotkań przy ul. Leśnej 1 w Barlinku.

We współczesnym świecie podróż staje się nieodłącznym elementem codzienności. Nieustannie opuszczamy znaną, bezpieczną, „naszą” przestrzeń życiową i udajemy się na poznawanie „Innego”. Przemiany społeczne i wydarzenia polityczne powodują, że nawet jeśli sami się na to nie zdecydujemy, to „Inny” wcześniej lub później zapuka do naszych drzwi.

Nieustannie odbywamy podróż. Czasem ta podróż ma wymiar konkretny – pakujemy do plecaka czy walizki potrzebne rzeczy, realnie przemieszczamy się w inny rejon świata – pieszo lub za pomocą pojazdów. Przekraczamy fizyczne granice własnego terytorium. Terytorium, o którym mówimy „nasze”, a które jest „nasze” przecież tylko umownie i tylko na chwilę, w porównaniu z różnorodnością form życia i wiekiem Ziemi. Bywa, że podróż ma wymiar wirtualny – gotujemy potrawy według receptur ludzi z innych kultur, czytamy książki, oglądamy filmy i fotografie o zwyczajach ludzi „stamtąd”, zapraszamy do siebie gości z różnych stron. Czasem (a może zawsze?) jest to podróż do wnętrza „ja” – sami dla siebie jesteśmy obiektem zaciekawienia i poznania. Każda z tych podróży wymaga od nas bowiem dokonania zmian w widzeniu i rozumieniu świata, siebie, drugiego człowieka, przygotowania się na niespójność docierających informacji, niekonsekwencję i sprzeczność poznawanych fragmentów rzeczywistości. Wymusza ciągłą zmianę postępowania i doraźność decyzji. Stajemy się nomadami, koczownikami, czy tego chcemy czy nie, mimo woli jesteśmy spacerowiczami, włóczęgami, czy turystami. Chociaż takie sposoby i ścieżki życia występowały też dawniej, jednak ich rola była marginalna – obecnie stały się codziennością. Do niedawna, w tradycyjnym społeczeństwie były przedmiotem wyboru – teraz nie wybiera się ich. Po prostu są.
Nikt nie pyta, czy wyruszysz w podróż. Ty już jesteś w podróży.
Festiwal Podróży i Podróżników „WłóczyKijki” wyznaczył sobie zadanie przyjrzenia się temu, jak ludzie podróżują. Tak było w roku poprzednim, w tym mamy podobny zamiar.
Zapraszamy Podróżników do podzielenia się swoją relacją z Drogi. Zakładamy, że nie da się tych doświadczeń w żaden sposób wartościować – na lepsze i gorsze, ciekawe i nieciekawe. W każdej wyprawie miejsce dotarcia jest z góry wyznaczone, choć z reguły podróżnik nie był tam jeszcze nigdy i nie ma dokładnego wyobrażenia o tym, jak owo miejsce wygląda. Mimo, że o podróżowaniu napisano całe tomy, nikt nie napisał przewodnika, który byłby uniwersalny i wystarczający. Dziś przeobrażenia polityczne dodatkowo tę drogę czynią jeszcze bardziej wyboistą, krętą i mało przewidywalną. Wymyka się ona wszelkim próbom zaplanowania, nie pozwalała posłużyć się gotową mapą.

„WłóczyKijki” zapraszają: „Chodź do kręgu, siadaj przy ogniu, opowiedz o swojej podróży, posłuchaj opowieści innych podróżników, posil się i ruszaj dalej, bo świat nie czeka…”.

Na takie zaproszenie odpowiedzieli wspaniali podróżnicy, włóczędzy, nomadzi, turyści:
Arkady Paweł Fiedler, wnuk pisarza i podróżnika Arkadego Fiedlera, który zrealizował cykl „Po Drodze – Małym Fiatem” wzdłuż granic Polski, następnie z Egiptu do RPA, a całkiem niedawno przejechał nim w Afryce 11 krajów i ponad 16 tys. km.;
Anna Jaklewicz podróżniczka, antropolog, z wykształcenia archeolog, podczas misji archeologicznych w Sudanie poszukiwała śladów zaginionych cywilizacji, w Egipcie dzieliła się swą wiedzą o starożytnych kulturach z turystami, a w końcu przemierzyła Azję, w tym Chiny;
Ela Białosowska, barlinianka, która w zeszłorocznej edycji opowiedziała o autostopowej wyprawie na Saharę, w tym roku podzieli się wrażeniami ze swojej nowej włóczęgi po świecie;
Sławomir Makaruk – sam pisze o sobie „jestem łowcą-zbieraczem, od zawsze podróżowałem daleko, intensywnie i niebezpiecznie”, zaczął od podróżniczych książek, potem szybko przeniósł się do zalanych wodą jaskiń cenotes na półwyspie Jukatan na prawie pół roku, i tak od ponad 35 lat jest w drodze: szuka skarbów, spływa amazońskimi rzekami, włóczy się po Kalahari i Borneo, nurkuje na Madagaskarze;
Maria i Bogdan Gontowie – znani w okolicy Gorzowa jako „Go(n)towiec Podróżny, czyli podróże małe i duże małżeństwa skażonego syndromem włóczykija”, zadziwieni tym, jak wygląda świat tuż za rogatkami miasta, z ciekawością dziecka odwiedzają okoliczne wsie i bezdroża, chętnie opowiadają o swoim zachwycie;
Stare Wilki i Młode Wilczki z – obchodzącego w tym roku 50-lecie swego istnienia – Klubu Żeglarskiego SZTORM w Barlinku, podzielą się swoimi opowieściami o dalekich morzach i oceanach, a także o całkiem bliskich jeziorach i szuwarach, otworzą tym samym obchody złotego jubileuszu klubu;
Czekamy na potwierdzenie udziału od jeszcze kilku Podróżników. Opowieściom będą towarzyszyły warsztaty, na których doświadczeni drogą podzielą się wiedzą i umiejętnościami z tymi, którzy dopiero na początku. Między innymi entuzjastki edukacji humanistycznej, założycielki szkoły „Radosna” w Dziedzicach, poprowadzą warsztat „Posągi świata”, dla dzieci 6-8 letnich, a Anna Jaklewicz , autorka jednej z prelekcji, podróżniczka, antropolog, archeolog, przeprowadzi warsztat o zaginionych cywilizacjach dla dzieci 8-10letnich. Przewidzieliśmy też warsztaty dla młodzieży (szczegóły wkrótce).
Każda podróż jest ważna. Od podróżnika zależy, jaki jej nada sens i, czy pomoże mu ona odpowiedzieć na ważne pytania. Przekroczenie bezpiecznej granicy „mojego terytorium” pozwala się przyjrzeć Innym i samemu sobie z odległości, ucieszyć się: „O! jakże jesteśmy podobni, a jakże różni”. Różnica nie oznacza wartości, Inny nie znaczy lepszy ani gorszy – znaczy Inny. Podróżnik decyduje, jak tę różnicę wykorzysta dla swojego „Bycia W Świecie”.

„Przyjdź i przyjrzyj się Innemu, a przez kolorowe szkiełko Innego – samemu sobie! Przyjrzyj się z życzliwością, szacunkiem i zaciekawieniem…”

Zapraszamy!

 

Dodaj komentarz